Dziś byłem na Kolumny 35A, bo myślałem, że jednak od tego 1 października COKOLWIEK zaczną robić. Zamiast tego zobaczyłem, że lokal został opróżniony, zdjęte zostały banery "podłogi drzwi schody", a z witryn znikają ich naklejki z napisami (były w trakcie zdrapywania).
Na podwórzu przykryte plandeką są jakieś meble i panele - prawdopodobnie wzorniki.
Tak więc w tej lokalizacji też już nie można ich zastać. Od prawie 2 tygodni kontaktu nie ma żadnego - ani telefonicznego, ani mailowego, ani żadnego.
Na podwórzu przykryte plandeką są jakieś meble i panele - prawdopodobnie wzorniki.
Tak więc w tej lokalizacji też już nie można ich zastać. Od prawie 2 tygodni kontaktu nie ma żadnego - ani telefonicznego, ani mailowego, ani żadnego.


